Statua Wolności i mosty Manhatanu

Dzisiaj oglądamy panoramę Nowego Jorku z wody. Zaczynamy z nadbrzeza niedaleko Huston Yards, ktory jest najwiekszym deweloperem w NY. Obecnie ma okolo 23 tysiecy rozpoczętych budów wiec jest duża szansa ze widziane przez nas w NY budowy wieżowców to ich sprawka. I to trzeba podkreślic – buduje się tu mnóstwo. Sam Manhatan niby stary ale co rusz coś tam wyburzaja i buduja na tym miejscu coś nowego i wyższego.

Głownym celem rejsu jest Statua Wolności, która stoi sobie na wyspie niedaleko lini brzegowej Manahattanu. Jezeli ktoś chciałby na nią wejść (można wejsc na piedestał albo wejsc do korony) to musi zrobic rezerwacje z półrocznym wyprzedzeniem. Nas ta atrakcja jakoś nie kreciła wiec zrobienie kilku zdjęć „zielonej pani z kolcami” satysfakcjonowało nas w zupełności.

Następnie płynie się pod trzema mostami : Brooklinskim, Manhatan i Williamsburg. Ten najbardziej znany to Brooklinski – mamy w planach go przejsc ale moze sie uda dopiero za 4 tygodnie;)

Po drodze mijamy kilka charakterystycznych miejsc takich jak : Hobokken Terminal ( port w New Jersey z ktore dziennie przepływa na Manhattan i z powrotem okolo 50 tysiecy ludzi), Battery (stary fort w ktorym staly armaty w trakcie II WŚ), Pier54 (to do niego miał dopłynąć Titanic – niestety sie nie udało) no i oczywiscie One World Trade Center, ktora wybija się na horyzoncie (ale o niej juz w kolejnym odcinku 😉

Hoboken