Archiwum dnia: 15 czerwca 2018

Times Square, Grand Central, Top of the Rock

Czas na najbardziej turystyczną część Nowego Jorku czyli Times Square. To na tej ulicy najczęsciej robi sie zdjęcia z NY bo jest tu mnóstwo świecących sie całą noc bilbordów. Niektórzy twierdzą że to miejsce wygląda tandetnie ale nam sie podobało. To także w tym miejscu organizowane jest noworoczne odliczanie  i opuszczanie „kulki” (może jak ściągniemy zdjecia z aparatu to dorzuce zbliżenie kulki :). Poza tym jest to centrum teatrów, sklepów i innych kojarzących sie z rozrywką atrakcji.

 

To tutaj po raz pierwszy spotkaliśmy panie w toples (podobno w NY chodzenie toples po ulicach jest jak najbardziej legalne). Niestety nie udokumentowaliśmy tego spotkania. Dużo tu wszelakiej  maści innych przebierańcow ale  strach komukolwiek zrobić zdjęcie zeby nie zażadali za nie zapłaty:) Dosyć blisko stąd do okazałego dworca głównego (Grand station), który naprawdę robi spore wrażenie swoimi monumentalnymi, marmurowymi wnętrzami.

A po drodze rzut oka na jeden z bardziej znanych wieżowców w NY Chrysler Building. Ma bardzo charakterystyczna kopułę ktora podswietlona w nocy pozwala go łatwo wyróżnić na tle innych wieżowcow. Trudno też nie przyznać ze sama bryła budynku rowniez jest bardzo elegancka. Swojego czasu był to najwyzszy budynek na świecie dopóki nie wybudowano Empire State Building. Do dzisiaj zachował miano najwyzszego budynku na świeci zbudowego z cegły.

Jako że byliśmy blisko podeszliśmy również do Rockefeller Center gdzie znajduje się jedna z popularniejszych platform widokowych by spojrzeć w nocy z góry na NY. Ten najładniej podświetlony budynek to oczywiście Empire State Building, nasz jutrzejszy cel zwiedzania.